poniedziałek, 9 października 2017

Gościnna Projektanka

Witajcie :-)
Dzisiaj na naszym blogu gości kolejna niezwykle utalentowana osoba, zwyciężczyni naszego wyzwania: "Kartka w innym kształcie" - Killashandra

 

Zapraszam Was do lektury wywiadu, który przeprowadziłam z naszym Gościem:

1. Kim jest osoba kryjąca się pod tajemniczym nickiem Killashandra ?

No ja jestem. Znaczy to wiadomo, że ja… a kim jestem? Kobietą, pozytywnie zakręconą wariatką (nie zdiagnozowaną ;-) ) Niedawno znalazłam taki opis… mojego typu: Z natury jesteś przywódcą, posiadasz bystry rozum, gdy chodzi o podjęcie sytuacji w napiętej sytuacji. Stale nastawiona pragmatycznie, nie marnujesz czasu i zawsze podążasz za swoim celem. Wypełnianie zadań jest Twoim znakiem. Dobrze czujesz się w drużynie i próbujesz wykorzystać każdą możliwą okazję. Masz tendencję do bardzo ostrego wyrażania swojej opinii, co prowadzi do tego, że często uznaje się Ciebie za pozerkę - chociaż często masz rację. Masz bardzo silną osobowość.. W pewnych sytuacjach brakuje Ci cierpliwości, potrafisz być niegrzeczna oraz wydawać się niektórym zarozumiała i nadwrażliwa. I zasadniczo, to całkiem dobre podsumowanie kim jestem.
Mam dwa swoiste motta: Jeśli chcesz, szukasz sposobu, jeśli nie chcesz, szukasz powodu. ORAZ Listen, Smile, Agree and then do whatever the f…ck you were gonna do anyways!

2. Wygrałaś nasze wyzwanie swoją uskrzydloną kartkę. Czy poza kartkami tworzysz jeszcze coś. Bo coś mi się wydaje, że lubisz ręcznikowo – pościelowe wariacje zwierzęco – kwiatowe ?

O, widzę, że śledziłaś moje sprawozdanie wakacyjne z rzucania kolejnych wyzwań pościelowo-figurkowych paniom sprzątającym  ;-) No i nawet nie wiesz, jak się ucieszyłam… z wygranej… bo miałam ze dwa lata przerwy w wyzwaniach – chyba. A odpowiadając na pytanie… cóż… robię wiele rzeczy, właściwie chyba nie ma takiej dziedziny w technikach scrapowych, której bym jeszcze nie spróbowała (no chyba, że wliczysz w to decoupage – to wtedy to mi jeszcze zostało, jako ziemia nieznana). Robię notesy… blejtramy, pudełka, albumy… robię kwiaty papierowe i foamiranowe do swoich prac… robię też kwiaty foamiranowe tak zwane real-life-sized… 

3. Czy pamiętasz swoją pierwszą ręcznie wykonaną pracę, od której zaczęła się Twoja twórczość?

Pamiętam…. A jakże…. Niestety nie znalazłam jej (chociaż wydaje mi się, że gdzieś powinna być…) to była kartka dla rodziców na ich bodaj 20 rocznicę ślubu… ja bajtel byłam jeszcze wtedy… bo 10 raptem lat miałam… ale patrząc po pracach osób dzisiaj początkujących, to właśnie była pierwsza scrapowa praca moja. Potem była długaśna przerwa… aż wreszcie tytułem rozpoczęcia (czy też powrotu) scrapowania zrobiłam boxa dla koleżanki i wsiąknęłam.

4. Jak określiłabyś swój styl? 

Zasadniczo nadal go poszukuję…. Można powiedzieć, że mam klika znaków firmowych… ale stylu chyba nie… czasem robię prace „czyste” czasem chaotyczne… czasem mediowe, czasem proste i minimalistyczne… chyba można powiedzieć, że jestem przysłowiowym czarnym koniem… tylko proszę nie mylcie tego z czarną owcą  ;-)

5. Kiedy, o jakiej porze najczęściej tworzysz?

Hm… raczej wieczorami (chociaż to się nie aplikuje do weekendów oraz okresów, kiedy jestem chora… bo wtedy mi się doba przestawia  ;-) ) Generalnie można powiedzieć, że cierpię na wyjątkowo ciężki przypadek procraftynacji ;-) W domu nie ma takiej rzeczy, która byłaby ważniejsza, jak mnie wena dopadnie, do zrobienia niż scrapowanie. ;-)

6. Skąd czerpiesz pomysły o swoich prac?
 
A bo ja wiem… same się lęgną…. Czasem przychodzi ktoś ze znajomych i mówi, że potrzebuje kartki dla kogoś, kto lubi to czy tamto… to mówię mu – przynieś piwo/wino/ciacho… czy co tam… i zrobimy…. Zanim do mnie dotrze, to pomysł jest gotowy – tak mimochodem… Także siedzimy sobie i gadamy a ja moje voo-doo odstawiam  ;-) albo tworzę, bo po prostu muszę… bo mnie ciągnie… mam na koncie papierowy TORT o średnicy 30cm i dwóch piętrach (gdzieś u mnie na blogu można znaleźć)… świat jest natchnieniem… 

7. A jeśli nie tworzysz, to czym się zajmujesz?

Czytam… oglądam filmy, do teatru chodzę… spotykam się ze znajomymi… pracuję… organizuję akcję Scrapu-Scrap dla WOŚP… no zawsze się znajdzie coś do robienia  ;-)

Olu, pięknie Ci dziękuję za tak wyczerpujące odpowiedzi na pytania i życzę Ci, by nigdy nie zabrakło Ci wspaniałych pomysłów i czasu do ich realizacji :-)

Jak już wspomniałam na początku nasz Gość, to osoba niezwykle utalentowana, o czym najlepiej świadczą jej prace.

Ramka dedykowana do zdjęcia szkraba kochającego deskorolki


 Mikro-notesik


Karteczka dla maluszka



A to projekt, który nasza Gościnna Projektantka wykonała specjalnie dla Sklepiku Gosi

Jest nią bożonarodzeniowa karteczka, o której nasza Projektantka tak pisze: "
Na dobry początek sezonu na kartki świąteczne, oraz specjalnie dla Sklepiku Gosi, zrobiłam taką właśnie kartkę. Wykorzystałam wykrojniki dostępne w sklepie: Marianne Design – Świerkowa gałązka Rosy Owl - Napis Wesołych, Radosnych Świąt, Nellie Snellen - Tag, ramka, oraz - oprócz jednego arkusika papieru uhk - papiery złoty i brąz, tusz czerwony i mikroglanurki.   Osobiście uwielbiam takie karty. Mam nadzieję, że Was zainspiruje do wykonania mnóstwa przepięknych prac świątecznych."






Mam nadzieję, że spodobały się Wam prace naszej Gościnnej Projektantki, dlatego zapraszam Was serdecznie na jej bloga

Pozdrawiam serdecznie :-)

Danfi

https://pasjedanfi.blogspot.com/

Brak komentarzy

Prześlij komentarz

TOP